[Recenzja] Skull Fist - Chasing The Dream (2014)



























Tracklista:

1. Hour To Live 4:19
2. Bad For Good 4:26
3. Chasing The Dream 3:19
4. Call Of The Wild 4:29
5. Sign Of The Warior 4:58
6. You're Gonna Pay 3:59
7. Don't Stop The Fight 3:16
8. Shreds Not Dead 2:55
9. Mean Street Rider 5:02

Rok wydania : 2014
Gatunek:  Heavy Metal
Kraj : Kanada

Skład zespołu:
Jackie Slaughter - śpiew, gitara
Jonny Nesta – gitara
Casey Slade -bas
Chris Steve - perkusja



10 stycznia 2014 r. to data premiery drugiego albumu wyśmienitej kanadyjskiej formacji Skull Fist. Po bardzo dobrze przyjętym poprzedniku "Head Of The Pack", grupa nadal podąża ścieżką jaką obrała i nadal gra tradycyjny heavy metal podsiąknięty speed metalem. Różnic brzmieniowych praktycznie nie ma - słychać, że to Skull Fist i w tej charakterystycznej stylistyce zespół prawdopodobnie już na zawsze pozostanie. "Chasing The Dream", podobne jak poprzednika rozpoczyna prawdziwy dynamit jakim jest "Hour To Live". Kawałek, w którym stopa perkusyjna pełni wiodącą rolę. Na myśl od razu przychodzi utwór "Head Of The Pack", który otwierał debiutancki album grupy. Jest w nim prawdziwa moc i energia, są również świetne melodie i - czego nie było na poprzedniku - spowolnienie tempa. Miazga, jakiej można było się spodziewać.

Żeby jednak nie było zbyt ciężko i topornie muzycy serwują nam liczne melodie, które wręcz wypełniają utwór kolejny. "Bad For Good" to przykład rewelacyjnego melodic metalu. Utwór niesamowity i niezwykle przyciągający. "Chasing The Dream", jako tytułowy kawałek wypada nieźle. Pojawiają się w nim charakterystyczne chórki jakich nie uświadczyliśmy na "Head Of The Pack". Kolejną nowością jest wyróżniająca się praca basu, podczas gdy motyw przewodni jest niezmienny. Kolejnym numerem o którym wypada wspomnieć, to "You're Gonna Pay", w którym wokalista osiągnął apogeum swoich możliwości. Nie sposób nie docenić wybornej gry gitarzystów. Znalazły się również kawałki typowe dla zespołu, jak "Call Of The Wild","Sign Of The Warrior" czy "Don't Stop The Fight".

Mimo, że pod względem stylistycznym album stanowi kontynuację poprzednika,to mam wrażenie, że "Chasing The Dream" jest dojrzalszym dziełem grupy. Kompozycje są bardziej rozbudowane, tempa zróżnicowane, czasami zresztą zmieniające się w trakcie utworu. Dodatkowo formacja wyzbyła się wszelkich naleciałości ze stylów starszych zespołów tj. Iron Maiden i nareszcie osiągnęła swój własny, unikalny styl. Cechy które zostały bez zmian to ciężkie i szybkie zagrywki, wirtuozerskie solówki, dynamiczna perkusja oraz niesamowite melodie.

Co się zaś tyczy trasy koncertowej promującej album, zespół zawita do naszego kraju 20 lutego do Krakowa, a zagra w towarzystwie takich zespołów jak Enforcer i Vanderbuyst.


8,5/10

Komentarze